Jak podają druhowie, 11 września strażacy pojechali usunąć gniazdo os, które znajdowało się na balkonie jednego z domów jednorodzinnych w Michałowie. Podczas rozpoznania dowódca zastępu został ugryziony przez osę, w wyniku czego wpadł we wstrząs anafilaktyczny.
Strażakowi natychmiast udzielona została pierwsza pomoc, dzięki czemu udało się przywrócić czynności życiowe, a następnie udać się do szpitala. Tragiczna wiadomość pojawiła się po ośmiu dniach. Sławomir Nocuń zmarł.
W poniedziałek 22 września strażacy oddali hołd zmarłemu druhowi.






Napisz komentarz
Komentarze