– Rola beniaminka nigdy nie jest łatwa, ale wierzę, że nasz zespół poradzi sobie w tej lidze – mówi Domagała. – Pierwszy mecz z Wisłą Kraków, wygrany aż 6:2, pokazał, że mamy sporo jakości. Potem przyszły porażki, ale to naturalne „frycowe”, jakie trzeba zapłacić, zderzając się z bardziej doświadczonymi klubami.
Nowym trenerem zespołu został Krzysztof Trela, wcześniej asystent Marka Mierzwy w Koronie Kielce. Domagała liczy, że jego energia i świeże spojrzenie pomogą drużynie. – To była przemyślana decyzja. Chciałem, by ktoś dodatkowo rozbudził w zespole ambicję i determinację – tłumaczy.
W sztabie wspiera Spartę także Kamil Kuzera, były szkoleniowiec Korony Kielce.
– To wybitna postać w naszym regionie. Fakt, że chce się angażować w projekt trzecioligowy, trzeba traktować jako ogromny plus – podkreśla Domagała. Celem Sparty jest spokojne utrzymanie i budowanie drużyny krok po kroku. – Nie patrzymy na tabelę dalekosiężnie, liczy się każdy najbliższy mecz – dodaje prezes. – Atmosfera w szatni jest świetna, a młodzi zawodnicy robią duże postępy. To dobry kierunek na przyszłość.






Napisz komentarz
Komentarze