58-letni trener zna już realia polskiej piłki — pracując w Kielcach, doskonale poznał polskie standardy. Po latach rozłąki i tułaczki po świecie może znów wrócić do kraju nad Wisłą. Po zwolnieniu Przemysława Cecherza z Wieczystej Kraków media obiegła informacja, jakoby Włoch miał objąć funkcję szkoleniowca pierwszej drużyny.
Kulisy zwolnienia m.in. byłego trenera Staru Starachowice sprawiają, że trenerski obieżyświat może ponownie wrócić do Europy. Ostatnie miesiące spędził w tajskim Muangthong United Football Club, a obecnie przebywa w Uthai Thani F.C.. Jego kontrakt obowiązuje tam do czerwca 2026 roku. Mając na koncie siedem spotkań, przegrał cztery z nich oraz trzy zremisował.
Jednak jego największym sukcesem — choć może to zabrzmieć nieco przewrotnie — było mistrzostwo Litwy zdobyte z FK Panevėžys, zespołem, który w minionym sezonie rywalizował w eliminacjach do Ligi Mistrzów z Jagiellonią Białystok, przegrywając w dwumeczu 1:7 (0:4, 1:3). W walce o fazę grupową Ligi Konferencji jego drużyna odpadła w ostatniej rundzie, przegrywając z walijskim The New Saints (0:3).
Wracając jednak do teraźniejszości — jak podaje Gazeta Krakowska, a dokładnie Bartosz Karcz:
„Pierwszy raz na treningu nowego zespołu Gino Lettieri powinien pojawić się w czwartek. Jego nieoficjalny debiut nastąpi natomiast w sobotę o godz. 12, gdy Wieczysta rozegra w Radomiu sparing z Radomiakiem.”
Czy były trener Korony wróci do Polski? Presja po stronie włodarzy krakowskiego klubu jest ogromna, zwłaszcza patrząc na sposób, w jaki „pozbyli się” dotychczasowego szkoleniowca. Beniaminek pierwszej ligi liczy na awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, a Gino Lettieri ma pojawić się w Polsce w najbliższych dniach.






Napisz komentarz
Komentarze