- Należy pani do pokolenia głęboko doświadczonego przeżyciami i różnymi wyzwaniami. Była pani świadkiem wielu trudnych i zarazem doniosłych wydarzeń. Oby kolejne lata były szczęśliwe i radosne - życzyła jubilatce Anna Paluch, doradca wojewody świętokrzyskiej Agaty Wojtyszek.
- Dar, którego pani doświadcza, jest skarbnicą, drogocennym dziedzictwem dla naszych pokoleń. Szczególną wartość stanowi pani dla najbliższych osób – zwróciła się do stulatki Teresa Gawron, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Ożarowie.
Do życzeń dołączyli się zastępca burmistrza Ożarowa Paweł Rędziak, który przekazał jubilatce piękny bukiet kwiatów i upominek w postaci wymarzonej nowej pralki oraz Anna Szewczyk, kierownik KRUS w Ożarowie.
Jak na urodziny przystało był okazały tort, toast wzniesiony lampką szampana i głośne "Dwieście lat".
Emilia Stec urodziła czworo dzieci: córkę Halinę i synów: Andrzeja, Stanisława, Romana; doczekała się dwojga wnuków i trojga prawnuków. Wraz z mężem Ignacym prowadziła 2-hektarowe gospodarstwo rolne w Prusach, nie pracowała zawodowo. Jubilatka zajmowała się domem, wychowywaniem dzieci. Dużym przeżyciem dla niej była śmierć trzech synów w wieku kolejno 57, 59, 61 lat.
- Może jej stan byłby lepszy, gdyby nie doszło do takiej tragedii – opowiada córka pani Emilii. - Mimo to zawsze postrzegana była jako osoba towarzyska, gościnna. Cała rodzina do niej przyjeżdżała, chociaż nie było wszystkiego pod dostatkiem. Potrafiła stworzyć dobrą, serdeczną atmosferę.
I taka właśnie towarzyszyła podczas urodzin pani Emilii.






Napisz komentarz
Komentarze