Budynek starostwa ostrowieckiego oraz Ostrowiecki Browar Kultury w geście jedności z chorymi na autyzm, po raz pierwszy, wieczorami rozświetlają się na niebiesko. Kolor niebieski nie jest przypadkowy: symbolizuje solidarność z osobami autystycznymi i ich rodzinami. Autyzmu nie da się wyleczyć, ale terapia może poprawić funkcjonowanie chorych. Ważne, by była rozpoczęta jak najwcześniej.
- Mimo ogromnych ilości informacji, edukacji, to świadomość o chorobie nie jest do końca tak duża jaką byśmy sobie życzyli - mówi nam psychopedagog Iwona Strzałkowska- Nowak.
Autyzm to całkiem nowe zaburzenie. Wiedza na temat choroby jeszcze raczkuje.
- Do nie tak dawna zaburzenie ze spectrum autyzmu widziane było jako np. łagodna odmiana schizofrenii dziecięcej. Takich mitów było wiele - dodaje psycholog Strzałkowska- Nowak. Dlatego takie akcje są bardzo istotne.
- Szkoły, ludzie różnie reagują na chorych z autyzmem, a to jest poważna choroba nad którą trzeba pracować, czytać. Brakuje tego. Ostrowiecki Browar Kultury ma techniczną możliwość solidaryzować się z chorymi i ich rodzinami - mówił nam dyrektor Miejskiego Centrum Kultury Jacek Adamczyk.
- Dodam, że tą ciekawą inicjatywą zajęła się Agnieszka Niedbała.
Autyzm jest najczęściej występującym zaburzeniem rozwojowym. Szacuje się, że nawet 1 proc. populacji może mieć zaburzenia ze spektrum autyzmu. Lekarze wciąż nie znają przyczyny tego zaburzenia. W Polsce z autyzmem rodzi się jedno na 68 dzieci. Pierwsze objawy pojawiają się zwykle przed trzecim rokiem życia.








Napisz komentarz
Komentarze