W niedzielę, 12 stycznia na ulicach Ostrowca Św. - od wczesnych godzin porannych do późnego popołudnia - kwestowało trzystu wolontariuszy. Z zaplombowanymi puszkami i identyfikatorami, z uśmiechami na twarzy, niejednokrotnie w oryginalnych przebraniach specjalnie nie musieli zachęcać przechodniów do wsparcia szczytnej inicjatywy, która już od 28. lat otwiera serca milionów ludzi na całym świecie. Ostrowczanie chętnie wrzucali datki do puszek, otrzymując w zamian czerwone serduszko. W tym dniu trudno było spotkać osobę bez symbolu WOŚP, przyklejonego do wierzchniego okrycia.
W orkiestrowym sztabie, zlokalizowanym po raz pierwszy w Ostrowieckim Browarze Kultury wolontariusze mogli ogrzać się i pożywić, a przede wszystkim zdać puszki. To tu odbywało się wielkie liczenie, które zamknęło się rekordową kwotą 153 tys. 205 zł. "Na żywo" śledzono też aukcje internetowe. Dochód z nich, jak do tej pory wynosi przeszło 11 tys. zł. Nadal można jeszcze licytować "orkiestrowe" gadżety i ciekawe przedmioty wystawione na aukcję.
Emocjonujące licytacje odbywały się również na dziedzińcu OBK - pomiędzy występami hip-hopowców z Ostrowieckiego Rapu, seniorów z Uniwersytetu Trzeciego Wieku, podopiecznych Studia Wokalnego „Pandora” i zespołu „Mafia” oraz pokazami strażaków i ratowników medycznych.
Punktualnie o godz. 20 tradycyjnie rozbłysło „światełko do nieba”.
W tym roku, podczas finału WOŚP zbierano na na zakup najnowocześniejszych urządzeń dla ratowania życia i zdrowia dzieci potrzebujących różnego rodzaju operacji. Po raz kolejny można mówić o rekordzie. Na konto WOŚP wpłynęło ponad 115 milionów złotych, czyli o 20 milionów więcej niż przed rokiem. Wielkie liczenie nadal trwa!




































































































Napisz komentarz
Komentarze