W dniu 31 lipca w Urzędzie Miejskim w Starachowicach odbyło się spotkanie z udziałem Członka Zarządu Powiatu Andrzeja Sendeckiego, dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych Leszka Śmigasa, dyrektora Wydziału Komunikacji i Dróg Starostwa Powiatowego Krzysztofa Korusa, Zastępcy Prezydenta Miasta ds. Gospodarczych Ewy Skiby oraz przedstawicieli wykonawcy prac ZUE S.A. i PKP Centrum Realizacji Inwestycji, na którym niestety nie udało się zmienić terminu zamknięcia przejazdu. Dobrą informacją jest fakt, że zamknięcie potrwa 8 dni, a nie jak wcześniej zapowiadano 4 tygodnie.
Władze powiatu podkreślają, że termin zamknięcia przejazdu jest bardzo niefortunny ze względu na rozpoczęcie roku szkolnego oraz odbywające się w dniach 14-16 września zawody łazików marsjańskich Rover Challenge, które przyciągnąć mają wielu entuzjastów z całej Europy.
- Musimy mieć jednak świadomość, że według pierwotnych założeń zamknięcie przejazdu miało trwać nie 8 dni, a 4 tygodnie. Dzięki rozmowom prowadzonym przez Powiat od stycznia br., wykonawca zmienił technologię robót, co pozwoliło na skrócenie tego okresu o 3 tygodnie – mówi wicestarosta Marek Pawłowski. - Zdajemy sobie sprawę z utrudnień, jakie czekają mieszkańców, ale w obecnym układzie komunikacyjnym nie jest możliwe zaproponowanie alternatywnego przejazdu, jak podczas remontu, prowadzonego w 2010 r. Z uwagi na specyfikę i technologię prac, ale także podniesienie poziomu ulicy Kanałowej w stosunku do tego z roku 2010, nie możemy wykonać przejścia z płyt żelbetowych przez tory. Kierowcy będą mieć zatem do wyboru albo wjazd ulicą Benedyktyńską (dawna ul.17 Stycznia) albo wiaduktem, zgodnie z przedłożonym przez Kolej projektem organizacji ruchu. Prosimy o cierpliwość i liczymy na wyrozumiałość – dodaje wicestarosta.
Napisz komentarz
Komentarze