Mecz rozpoczął się od prowadzenia gości, którzy już po kilku minutach zdobyli trzy bramki, na które KSZO nie zdołało odpowiedzieć żadnym trafieniem. Wraz z upływającymi minutami tempo spotkania było coraz szybsze, a szczypiorniści KSZO radzili sobie coraz lepiej. Na pierwszy remis w spotkaniu pomarańczowo — czarnych wyprowadził Ali Mehdizadeh (7:7), chwilę później podopieczni Tomasza Strząbały byli już na prowadzeniu, do bramki gości ponownie trafił Ali Mehdizadeh. Do końca pierwszej połowy trwała szybka wymiana ciosów. W barwach KSZO ciekawymi rzutami popisywał się prawoskrzydłowy Filip Chmielewski, a w bramce świetnie spisywali się Michał Piątkowski oraz Kasper Kijewski. Niestety tuż przed przerwą prowadzeni przez Michała Kubisztala szczypiorniści z Przemyśla uzyskali dwubramkową przewagę 14:16.
Jeszcze przez pierwsze kilkanaście minut drugiej odsłony szczypiorniści KSZO utrzymywali wynik oscylujący koło remisu. Niestety od 45 minuty na parkiecie rządziła już doświadczona, walcząca o wygranie ligi ekipa z Przemyśla.
W tabli bez zmian KSZO na dziesiątej pozycji. Już za tydzień, 7 marca zespół Tomasza Strząbały wyjeżdża na arcyważne dla układu w tabeli spotkanie z rezerwami Orlen Wisły Płock. Zespół, który przegra to spotkanie, może już na dobre usadowić się w strefie spadkowej I ligi grupy C.
KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski - Orlen Upstream Czuwaj Przemyśl 26:32 (14:16)
KSZO: Piątkowski, Kijewski, Baran - Chmielewski 4, Jeżyna 5, Mehdizadeh 5, Włoskiewicz 3, Skuciński 5, Cukierski 1, Kogutowicz 1, Włodarski 1, Wojkowski 1, Rusin, Granat, Pawlik.






Napisz komentarz
Komentarze