Tak naprawdę dla ostrowieckich kibiców mecz zaczął się od 62 minuty, gdy Konrada Zacharskiego pokonał Maciej Balawender i KSZO przegrywał 0:1. Dopiero wtedy zespół gospodarzy poderwał się do gry. Akcje “sunęły” raz lewą raz prawą stroną, a na efekty nie trzeba było czekać zbyt długo. W 71 minucie akcję z lewej strony boiska zainicjował Dominik Cheba i po jego dograniu wślizgiem z kilku metrów wyrównującą bramkę zdobył Mateusz Madej. Było już jeden do jednego, ale na tym zespół KSZO OSTROWIEC nie zamierzał poprzestać. W 84 minucie po zespołowej akcji ostrowieckich piłkarzy futbolówka trafiła do stojącego na osiemnastym metrze Staszka Sarwickiego, który silnym, płaskim strzałem ku uciesze publiczności pokonał interweniującego bramkarza gości Sebastiana Ropka. W końcówce goście jeszcze walczyli o remis, ale ich akcje kończyły się na ostrowieckich obrońcach lub na dobrze interweniującym Konradzie Zacharskim.
KP KSZO 1929 OSTROWIEC ŚWIĘTOKRZYSKI - WIŚLANIE JAŚKOWICE 2:1 (0:0)
0:1 63 min. Maciej Balawander
1:1 71 min. Mateusz Madej
2:1 84 min. Staszek Sarwicki
Skład KSZO 1929: Konrad Zacharski – Patryk Cheba,Radosław Kardas (64. Fabian Burzyński, 84. Kamil Dziadowicz), Damian Mężyk, Dominik Cheba –Kamil Łokieć (45. Stanisław Sarwicki), Daniel Dybiec,Włodzimierz Puton (57.Bartłomiej Smuczyński),Mateusz Madej, Kamil Bełczowski (77.Piotr Jedlikowski) –Michał Grunt.
Trener: Marcin Wróbel.


























































































Napisz komentarz
Komentarze