- Zdecydowaliśmy się wesprzeć ostrowiecki szpital przekazaniem środków czystości z kilku powodów. Po pierwsze ja sam kiedyś byłem w potrzebie, trafiłem do tego szpitala i tą pomoc uzyskałem, a to prowadzi do wdzięczności. Dziś mam okazję się odwdzięczyć i to robię. W tym szpitalu pracuje też wielu moich przyjaciół - podkreśla Maciej Biesiada współwłaściciel firmy "Signal".
Firma "Signal" zatrudnia 150 osób, działa na ponad 20 rynkach na całym świecie, jak podkreślają właściciele przedsiębiorstwa, firma ma zasoby aby pomagać, dlatego to robi. Wsparcie zostało udzielone również ze względu na lokalny patriotyzm.
Za okazane wsparcie ostrowieckim przedsiębiorcom; Maciejowi i Piotrowi Biesiadom, podziękował dyrektor szpitala Andrzej Gruza.
- Bardzo się cieszę, że tak hojni przedsiębiorcy mieszkają i pracują w naszym mieście i chcą się podzielić swoimi dochodami z naszym szpitalem - mówił dyrektor lecznicy.
Każde takie wsparcie dla szpitala jest bardzo ważne, tym bardziej teraz kiedy to z polecenia wojewody w ostrowieckiej lecznicy uruchomiony został odcinek izolacyjny. Na stworzenie tego odcinka poświęcony został oddział pediatryczny, który od kilku tygodni nie miał wielu pacjentów.
- Scaliliśmy oddziały okulistyczny, laryngologiczny i pediatryczny w jeden, w związku z tym tam się odbywają przyjęcia. Natomiast cały oddział pediatryczny podzielony jest na odcinki izolacyjne, tzw. izolatki i tam przebywają pacjenci, którzy są podejrzani o chorobę koronawirus. Pacjenci przetrzymywani są tam do momentu uzyskania wyników z laboratorium w Kielcach - informuje Andrzej Gruza, dyrektor szpitala powiatowego w Ostrowcu Św.
Obecnie na oddziale przebywa 3 osoby. Maksymalnie może ich tam być 15. Izolatorium nie wpływa na pracę innych oddziałów.
Napisz komentarz
Komentarze