- Długo się zastanawialiśmy jak możemy tego dokonać aby uszczęśliwić nasze dzieci i wnieść trochę radości w ten ponury okres, dlatego też postanowiliśmy przeprowadzić mikołajki na zewnątrz przy pięknej scenerii. Dzieci ze szkoły przychodzą do nas grupami - do 5 osób w odstępach czasowych co 20 min - informuje Bożena Młynek, dyrektor Przedszkola i Szkoły Specjalnej "Promyk".
Upominki dzieciom rozdawał nie kto inny jak święty od prezentów. Mikołaj poinformował nas, że do "Promyka" trafił bez problemu, bo do tej placówki uczęszczają same grzeczne i dzielne dzieci.
- Ooo dzieci z "Promyka" w tym roku były wyjątkowo grzeczne. Przykładały się do pracy i nauki - mówi Mikołaj.
W paczkach od Mikołaja znalazły się wymarzone prezenty najmłodszych.
- Mamy oczywiście słodycze, które dzieci uwielbiają -podobnie jak Mikołaj, co można stwierdzić po moim brzuchu. Są klocki, lalki, mniejsze i większe upominki, wszystko to co dzieci zapragnęły - dodaje Mikołaj.
Prezenty otrzymali też rodzice i nauczyciele dzieciaków, mowa oczywiście o szczerych uśmiechach na twarzach "promyczków".












Napisz komentarz
Komentarze