Prezydent Marek Materek nie kryje zadowolenie z tak wysokiej lokaty. Uważa, że prezydenci nie powinni poczuwać się do obowiązku aktywności w social mediach, ale z własnego doświadczenia wie, że w praktyce ułatwia to rządzenie miastem.
- Założyłem profil na Facebooku, gdyż uznałem, że dzięki temu mogę szybciej trafiać do ludzi i że mieszkańcy mogą szybciej trafiać do mnie. Wysyłają mi za tym pośrednictwem np. zdjęcia i proszą o interwencję. Zwracają się - moim zdaniem - z takimi sprawami, z którymi nigdy nie zgłosiliby się do urzędu - mówi Marek Materek. - To zajmuje dużo czasu i zdarza się, że mieszkańcy dziwią się, otrzymując ode mnie wiadomość w środku nocy. Myślę, że gdybym zarządzał kilkusettysięcznym miastem, zdecydowałbym się na uruchomienie dodatkowych platform komunikacyjnych, w których prowadzeniu na pewno pomagaliby mi urzędnicy.






Napisz komentarz
Komentarze