- Powstał taki pomysł zagospodarowania terenu po dawnym wysypisku śmieci ze względu na to, że mamy tu trzy hektary atrakcyjnego dosyć gruntu właściwie na terenie miasta, gruntu który będzie teraz podlegał rekultywacji. Chciałbym żeby to służyło mieszkańcom i stąd pomysł na farmę fotowoltaiczną, którą moglibyśmy na tych trzech hektarach umiejscowić. Tym prądem moglibyśmy zasilać na przykład oświetlenie uliczne, czy budynki użyteczności publicznej na terenie Opatowa. - mówi burmistrz Grzegorz Gajewski.
Na dzień dzisiejszy jest już pomysł na farmę fotowoltaiczną natomiast sama realizacja to jeszcze długa droga. W pierwszej kolejności trzeba zrekultywować teren, następnie Miasto i Gmina musi starać się o środki unijne na tę inwestycję z Urzędu Marszałkowskiego i trzecia ważna kwestia to zgoda od PGE na podpięcie się pod sieć. Inwestycja póki co pozostaje w fazie pomysłu, pomysłu na atrakcyjną dla mieszkańców Opatowa formę zaoszczędzenia energii elektrycznej.






Napisz komentarz
Komentarze