Dlaczego zdecydował się na ten krok?
- Tak dużo osób zwróciło się do mnie z ciepłymi słowami, budującymi słowami poparcia. Spotykam się z takimi zdaniami, że w związku potrzebne są zmiany, potrzebni są nowi ludzie i nowe spojrzenie na świętokrzyską piłkę. Są też głosy, że w związku nic się nie dzieje. Bardzo dużo przeprowadziłem już rozmów na ten temat. Te wszystkie rozmowy utwierdziły mnie w przekonaniu do tego, że jestem, jestem do dyspozycji świętokrzyskich klubów. - mówi Łukasz Korus.
Na rzecz świętokrzyskiego sportu Łukasz Korus działa od 2015 roku. Kiedy Star Starachowice awansował z klasy okręgowej do IV ligi pełnił funkcję przewodniczącego komisji rewizyjnej, był członkiem zarządu piłkarskiego klubu Skała Tumlin, zaś praca na stanowisku kierownika oddziału sportu w Urzędzie Marszałkowskim w Kielcach, pozwoliła mu poznać potrzeby świętokrzyskich klubów piłkarskich i jak mówi Łukasz Korus, jest tutaj jeszcze wiele do zrobienia.
- Skupiam się na województwie Świętokrzyskim i widzę tutaj ogromne pole do pracy od podstaw. Wiele klubów jest na takim poziomie, na którym widzę, że jest możliwość wyciągnięcia ich do góry. Widzę ogromne możliwości aby pozyskiwać dla nich pieniądze. Chciałbym im w tym pomagać, bo widzę wiele płaszczyzn, na których ta pomoc jest możliwa. To współpraca z samorządami, pozyskiwanie środków, czyli po prostu pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze. Ważna też jest promocja i w tej kwestii tez jestem w stanie im pomóc. Znam mechanizmy, które będą działały. - dodaje Łukasz Korus.
Czy w Świętokrzyskim Związku Piłki Nożnej zajdą zmiany? Odpowiedź na to pytanie poznamy jeszcze tej wiosny.






Napisz komentarz
Komentarze