Jak mówi wiceprezes ds. sportowych KSZO 1929 Paweł Kapsa - Ten mecz to dla nas w tej chwili priorytet. Ze względu na finanse i ze względu na możliwość zmierzenia się z kimś silniejszym na szczeblu centralnym.
Jeśli ostrowczanie pokonają zespół z Łagowa, to w finale Okręgowego Pucharu Polski spotkają się ze zwycięzcą drugiej pary półfinałowej, w której grają dwa zespoły IV-ligowe Hetman Włoszczowa i Czarni Połaniec. Jak poinformował w ubiegłym tygodniu Świętokrzyski Związek Piłki Nożnej mecz finałowy, po roku przerwy wraca na kielecki stadion Suzuki Arena. Termin zaplanowany jest już na środę 16 czerwca.






Napisz komentarz
Komentarze