Ostrowieckie muzeum będzie miało współgospodarza. Jak nas informuje Marzena Dębniak, starosta ostrowiecki, to efekt wielomiesięcznych rozmów i starań starostwa powiatowego w Ostrowcu, które zabiegało o takiego mecenasa.
- Teraz następuje finał rozmów. Jest już pismo od ministra Piotra Glinskiego, zapowiadające rozpoczęcie szczegółowych ustaleń. Bo muszą być przede wszystkim uzgodnione warunki, czy ministerstwo obejmie większościowy pakiet w naszym ostrowieckim muzeum czy będzie to równy podział. My deklarujemy obecny poziom dofinansowania muzeum. A rozmowy rozpoczną się w przyszłym tygodniu.
Pomysł, by kompleks neolitycznych kopalni krzemienia pasiastego w Krzemionkach zyskał dodatkowego gospodarza, stał się koniecznością po wpisaniu go w roku ubiegłym na listę UNESCO. Powiat ostrowiecki, który do tej pory samodzielnie finansował a więc ponosił koszty utrzymania tego obecnie już światowego zabytku, zdał sobie sprawę, że utrzymanie obecnego stanu właścicielskiego może ograniczyć możliwości samego kompleksu kopalni.
- My jesteśmy w stanie utrzymać muzeum, ale po wpisaniu kompleksu neolitycznych kopalni na listę UNESCO wymaga szeregu prac. Jego funkcjonowanie będzie polegało nie tylko organizowanie wystaw. To także prace naukowe, badania co wiąże się z zatrudnieniem specjalistów czy prowadzeniu prac archeologicznych. A to wszystko wymaga dodatkowych nakładów finansowych. A przecież taki niepowtarzalny zabytek musi się przecież rozwijać i być zachowane w jak najlepszym stanie dla przyszłych pokoleń.
Starosta Marzena Dębniak, nie ukrywa wdzięczności dla ministra kultury za pozytywne podejście do pomysłu współgospodarzenia ostrowieckim muzeum.
Dodajmy, jeszcze że podobne rozmowy toczyły się również z marszałkiem województwa Świętokrzyskiego. Jednak poza sporadycznym wsparciem finansowym, władze regionu nie sfinalizowały podobnego pomysłu stosowną umową.
Napisz komentarz
Komentarze