Wniosek o nadanie imienia Praw Kobiet placykowi na którym przez lata dominował pomnik Krzyża Grunwaldu zgłosiły i dopełniły wszelkich formalności ostrowczanki skupione wokół Strajku Kobiet. Uchwała trafiła pod obrady ostrowieckich radnych na sesję nadzwyczajną i wzbudziła dyskusję z całym wachlarzem argumentów popierających pomysł i całkowicie go negujących. Było nawet odniesienia do średniowiecza, słów papieża Franciszka czy upolitycznienia i ideologizacji. W efekcie głosami 12 radnych z klubu prezydenckiego samorząd Ostrowca zgodził się na nadanie skwerowi nazwy Praw Kobiet. Elżbieta Mazur, aktywistka i jedna z pomysłodawczyń uchwały stwierdziła, że najbardziej zaskakujący był zarzut, że prawa kobiet są ideologią.
Wśród czwórki radnych wstrzymujących się od ewidentnego poparcia lub zanegowania projektu uchwały, znalazły się też dwie radne z klubu PiS. Elżbieta Mazur wytłumaczyła brak jednoznacznego poparcia dla pomysłu ostrowieckich aktywistek partyjną decyzją.
Przeciwko uchwale o nadaniu skwerowi przy kinie Etiuda nazwy Praw Kobiet zagłosowało 4 radnych. 3 z nich było z klubu PiS, jeden z klubu prezydenckiego.






Napisz komentarz
Komentarze