Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
niedziela, 14 grudnia 2025 01:43

Ostrowiecki szpital bez radiologów i z rezygnacją obecnego dyrektora

Pięcioosobowy zespół radiologów, czyli wszyscy pracujący w lecznicy od poniedziałku nie pracują już w ostrowieckim szpitalu. Powodem był brak podwyżek jakich zażądali od dyrekcji placówki. Z tego powodu rezygnację z pełnionej funkcji złożył też Adam Karolik, pełniący obowiązki szefa lecznicy w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Od sierpnia w ostrowieckim szpitalu nie ma zatrudnionego na etacie żadnego lekarza o specjalizacji radiologia. Adam Karolik, teraz pełniący obowiązki dyrektora lecznicy wyjaśnia, że powodem odejścia było nie spełnienie żądań płacowych tej grupy specjalistów.

By zapewnić bezpieczeństwo chorych i utrzymać ciągłość zabiegów, szpital korzysta z tzw. teleradiologii, czyli usług firmy medycznej wyspecjalizowanej w takich usługach. Dodatkowo niektóre opisy zdjęć np. USG wykonują lekarze innych specjalności pracujący w ostrowieckim szpitalu.

Ta sytuacja spowodowała, że Adam Karolik, kierujący szpitalem po śmierci poprzedniego dyrektora, zdecydował się na złożenie rezygnacji z tej funkcji. Ustąpienie z funkcji dyrektora nastąpi po trzymiesięcznym okresie wypowiedzenia.

Dyrektor Adam Karolik liczy, że w tym czasie uda się wybrać w drodze konkursu nowego szefa lecznicy. Dodał też, że nie jest zainteresowany ani udziałem w rozpisanym już konkursie, ani dalszym pełnieniem funkcji zastępcy do spraw medycznych. A funkcję dyrektora ma zamiar pełnić do czasu płynnego przekazania obowiązków swojemu następcy.

 



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze