Śledztwo trwało od 2015 r. W kwietniu tego roku przedstawiono staroście zarzuty popełnienia siedmiu przestępstw. Cztery z nich dotyczyły szpitala, pozostałe związane były m.in. z przekraczaniem uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przy zawieraniu umów na sprzątanie pomieszczeń starostwa - w sytuacji, gdy oskarżony wiedział, że zlecone prace wykonywały inne osoby - oraz z poświadczeniem nieprawdy w dokumentach przesyłanych do ZUS w związku z tymi umowami.
Śledczy, jako środek zapobiegawczy już w kwietniu zastosowali zawieszenie starosty w czynnościach służbowych. Jak podawała wcześniej kielecka Prokuratora Okręgowa, starosta nie przyznał się do stawianych zarzutów.
W dniu 28 września, po skompletowaniu obszernego materiału dowodowego, prokurator zamknął śledztwo, a wczoraj (08.10.2018 r.) w sprawie tej skierował akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Kielcach.
Zarzucane czyny zagrożone są karami do 10 lat pozbawienia wolności.






Napisz komentarz
Komentarze