Rak zabija małego Igorka. MUSIMY MU POMÓC!
Urodził się osiemnaście miesięcy temu, a dwa miesiące temu zdiagnozowano u niego nowotwór złośliwy - neuroblastomę IV stopnia (guz nadnercza, przerzuty do kości, szpiku kostnego i węzłów chłonnych). Igorek walczy o życie. Pomagają mu w tym na różne sposoby rodzina i przyjaciele oraz ostrowczanie. Od tej pomocy może zależeć jego życie, ale trzeba zebrać na terapię blisko 700 tys. złotych.
29.08.2018 11:52