Palił się dom jednorodzinny przy ulicy Sandomierskiej. Jak relacjonuje Barbara Majdak oficer prasowy straży pożarnej w Ostrowcu, na miejsce skierowano 4 zastępy z 13 ratownikami a ogień się rozprzestrzeniał.
- "Po dojeździe na miejsce okazało się pożarem objęta była większa część konstrukcji dachu budynku jednokondygnacyjnego murowanego. Nasze działania polegały na gaszeniu ognia ale i przeszukaniu i ewentualnej ewakuacji osób, jednak na szczęście nikogo w tym domu nie było."
Strażacy musieli też przeprowadzać dodatkowe prace, by dotrzeć do wszystkich źródeł ognia.
- " Musieliśmy zrobić przecinki w dachy w celu oddymienia i zmniejszenia temperatury, nadpalone elementy dachu i wyposażenie wewnątrz budynku musiało być usunięte. Akcja była pracochłonna i czasochłonna, bo trwała 4 godziny. Na szczęście nikomu nic się nie stało "- dodała Barbara Majdak.
A tej nocy strażacy interweniowali jeszcze przy zabezpieczaniu miejsca kolizji przy ulicy Okólnej w Ostrowcu, gdzie kierowcom rozbitych aut udzielali też pierwszej pomocy.






Napisz komentarz
Komentarze