Do tej pory największy dochód, czyli ponad 3,5 tysiące złotych przyniosło Koło Fortuny. Tu wygrywał każdy los, a to na pewno zachęcało do spróbowania szczęścia i wrzucenia do puszki dowolnej kwoty. Drugą atrakcją, która przyniosła 1,5 tys. zł była... lemoniada.
Ale jak mówi Ola Stajniak, jedna z inicjatorek i organizatorek charytatywnego pikniku "Mała Marta, Życia Warta" jaki odbywał się w piątkowe popołudnie na dziedzińcu Ostrowieckiego Browaru Kultury, 27 tysięcy złotych, jakie już podliczono, to jeszcze nie jest pełna i ostateczna kwota.
Trwa jeszcze podsumowanie licytacji, jakie prowadzi fundacja "Bo w nas jest moc". Po ich zamknięciu pieniądze trafią na leczenie i rehabilitację 10-miesięcznej Marty Krawczyk u której stwierdzono białaczkę i jest teraz pod opieką specjalistów Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach. Jest tam najmłodszą pacjentką.
Współorganizatorem pikniku "Mała Marta, Życia Warta" było Radio Rekord 100.9 FM.






Napisz komentarz
Komentarze