Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord onair Radio Rekord onair
sobota, 13 grudnia 2025 03:48

Palący problem - wypalanie traw

W 2018 r. aż 154 razy ostrowieccy strażacy gasili pożary traw. Ich przyczyną w zdecydowanej większości było celowe podpalenie. Mówiąc stanowcze "nie" temu procederowi, strażacy rozpoczęli akcję edukacyjną.

W ramach kampanii społecznej "STOP pożarom traw!" strażacy są stałymi bywalcami różnorodnych placówek oświatowych na terenie powiatu. Wczoraj (czwartek, 21 lutego) w Publicznym Przedszkolu nr 7 odbyły się prelekcje  poświęcone palącemu problemowi wypalania traw, ale też zagrożeniom związanym z możliwością powstania pożaru, czy zatruciem tlenkiem węgla. W czasie spotkania strażacy podkreślali najczęściej, że wypalanie roślinności nie przynosi glebie żadnych korzyści, za to zagraża życiu, zdrowiu i mieniu innych mieszkańców, środowisku, zwierzętom, przy tym absorbuje służby ratownicze, które w tym czasie mogą być potrzebne w innym miejscu. Korzystając z okazji rozdali również kolorowe ulotki, promujące kampanie.

Należy pamiętać, że po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko. Prędkość rozprzestrzeniania się pożaru może wynosić ponad 20 km/h. W rozprzestrzenianiu ognia pomaga także wiatr. W przypadku dużej jego prędkości  i gwałtownej zmiany kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Występuje również bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi oraz zwierząt.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze