Zgłoszenie do dyżurnego ostrowieckiej PSP wpłynęło w piątkowy poranek, przed godziną 7. Palił się budynek mieszkalny przy ulicy Sandomierskiej. Na miejsce zadysponowano 7 zastępów zarówno strażaków z ostrowieckiej jednostki PSP jak i ochotników.
Po dojeździe na miejsce okazało się, ze pali się już cały dach całego budynku, który okazał się niezamieszkałym pustostanem. Nie było wiec osób poszkodowanych a więc konieczności ewakuacji. Strażacy skupili się więc na znajdującym się w oddaleniu 7 metrów sąsiedniego budynku mieszkalnego. Akcja trwa, bo strażacy dogaszają ogień. Potem będą prowadzili prace rozbiórkowe, bo spaliła się cała więźba dachowa, uszkodzeniu uległ strop obiektu i elewacja- informowała Barbara Majdak oficer prasowy z ostrowieckiej PSP.
Na razie nie znane są przyczyny powstania pożaru w tym niezamieszkałym budynku. Będą je ustalali policjanci oraz biegły sądowy.








Napisz komentarz
Komentarze