Sygnał do oficera dyżurnego o tym, że w miejscowości Okół pali się składowana na polu słoma dotarł po godzinie 22.
- Na miejsce zadysponowaliśmy 3 zastępy z 10 ratownikami, Okazało się, że pala się bele słomy nie tylko na polu, ale też na przyczepie. Akcja trwała ponad 4 godziny, bo po ugaszeniu ognia musieliśmy jeszcze słomę rozrzucić, by nie doszło do powtórnego pożaru, poinformowała Barbara Majdak, oficer prasowy ostrowieckiej Państwowej Straży Pożarnej. Niestety zaczęły się również pożary traw. Tylko w niedzielę strażacy z ostrowieckiej jednostki brali udział w gaszeniu dwu takich pożarów.
- Pierwszy z pożarów był około godziny 14 w Chmielowie, drugi wybuchł w nocy w Dołach Biskupich. Łącznie spaliło się około 15 arów powierzchni, dodała Barbara Majdak. Przyczyny pożarów będą badane przez biegłych jednak jak przypuszczają sami strażacy, tego rodzaju zdarzenia a więc pożary traw na obszarach oddalonych od zabudowań czy też słomy składowanej w pryzmach, są najczęściej wywołane przez ludzi.
Groźny pożar słomy i traw
Do groźnego pożaru doszło wczoraj w nocy w gminie Bałtów.
- 07.03.2022 10:45







Napisz komentarz
Komentarze