samolot MiG 17

Fundacja zbierająca fundusze na remont ostrowieckiego MiG-a zwróciła pieniądze ofiarodawcom, a część przeznaczyła na rehabilitację mieszkańca Ostrowca Świętokrzyskiego.

MIG-17 zmienił miejsce "postoju". Teraz będzie można go oglądać na ulicy Letniej.

Prywatny właściciel kupił słynnego MiG-a 17 i obiecał go eksponować w dostępnym miejscu.

Życzenie, by symbol ostrowieckiego osiedla Pułanki nadal zdobił miasto, zostało spełnione. MiG 17 będzie prezentowany ostrowczanom, choć w innym miejscu.

Spółdzielcy podjęli decyzję, nie chcą czekać na dotację z unijnych programów, co zaproponował prezydent Ostrowca. Wolą jeszcze w tym roku sprzedać kadłub samolotu jednemu z oferentów jacy zgłosili do OSM.

Losy samolotu MIG w rękach rady nadzorczej Ostrowieckiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Tylko to gremium może przyjąć lub odrzucić propozycję prezydenta Ostrowca.

Czy symbol ostrowieckiego osiedla Pułanki, a więc myśliwiec MiG 17 zostanie w naszym mieście? Dlaczego o jego pozostawienie walczą ostrowieccy radni i ile udało się zebrać na ratowanie tego samolotu podczas społecznej zbiórki? Na te pytania na antenie Radia Rekord Świętokrzyskie mówią Kamil Stelmasik i Marcin Marzec, społecznicy zabiegający o pozostawienie MiG-a w Ostrowcu.

Samolot najprawdopodobniej trafi do muzeum.