Patryk Stępień

Iwona Marczak i Patryk Stępień uniewinnieni od zarzutu zniszczenia naklejki z wizerunkiem ostrowieckiego posła PiS Andrzeja Kryja. Tak zdecydował Sąd Apelacyjny w Kielcach.

Werdykt Sądu Apelacyjnego dotyczącego naklejenia na drzwiach biura ostrowieckiego posła PiS naklejki powinien zakończyć trwającą od ponad dwu lat sprawę.

Czy zorganizowanie politycznego wiecu w szkole było złamaniem prawa oświatowego?

Iwonę Marczak i Patryka Stępień ostrowiecki sąd uznał winnych popełnienia wykroczenia.

Sprawa o zniszczenie naklejki na drzwiach z wizerunkiem ostrowieckiego posła, może zakończyć się kolejnym umorzeniem.

NFZ potwierdza nasze ustalenia, że kolejki do niektórych lekarzy specjalistów w powiecie ostrowieckich są stanowczo za długie- mówią aktywiści ze Świętokrzyskiego Centrum Inicjatyw Społeczno- Kulturalnych, Iwona Marczak i Patryk Stępień.

Sądowa batalia o zniszczenie naklejek na drzwiach biura posła PiS Andrzej Kryja nabiera znowu tempa. Pomimo wniosku obrony o umorzenie sprawy z powodu niewłaściwego określenia poszkodowanego, sąd zdecydował się jednak na jej kontynuowanie.

W dobie coraz głośniejszej mowy nienawiści i wszechobecnego hejtu, wychodzą z bardzo odważnym i ważnym przedsięwzięciem, które uczyć ma szacunku, tolerancji i przełamywać stereotypy. Stowarzyszenie Świętokrzyskie Centrum Inicjatyw Społeczno-Kulturalnych, w ramach projektu "Miasto inicjatyw" zaprasza do Ostrowieckiej Żywej Biblioteki. W zbiorach - żywe książki, czyli jedenaście barwnych osobowości, które podzielą się z czytelnikami swoimi - często niełatwymi - doświadczeniami. O szczegółach tej nowatorskiej akcji mówili na antenie Radia Rekord 89,6 FM Iwona Marczak i Patryk Stępień ze ŚCISK-u.

Zawiadomieniem do prokuratury skończyła się historia z plakatem posłanki Prawa i Sprawiedliwości Joanny Lichockiej w tle. Chodzi o wydarzenie z lutego, kiedy to przewodniczący Młodych Demokratów Świętokrzyskich Patryk Stępień powiesił plakat z wizerunkiem posłanki (pokazującej środkowy palec do opozycji, podczas głosowania w Sejmie) na drzwiach biura posła PiS Andrzeja Kryja. Jak się okazuje, problemem nie jest sam plakat, ani cel jego powieszenia, a uszkodzenie mienia - ażurowej naklejki, wycenione na... tysiąc złotych.